World Religion News: Czy ukraińscy księża powinni głosić ewangelię na Krymie i jaki miałby być tego cel?

USA - Polski

• USA - Nederlands
• USA - Deutsch
• USA - Français
• USA - Pусский
• USA - Italiano
• USA - Português
• USA - English
• USA - español
• USA - slovenčina

W artykule opublikowanym przez serwis WorldReligionNews.com 27 października 2017 r., ks. Jean Joseph Ecole, emerytowany profesor Université Catholique d'Angers we Francji, twierdzi, że zarówno Kościół Katolicki Obrządku Bizantyjsko-Ukraińskiego (KKOBU), jak i Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego (UKP PK) muszą zmierzyć się z wyzwaniem pracy na terytorium znajdującym się poza kontrolą państwa ukraińskiego. Choć ich kongregacje wciąż potrzebują przewodnictwa, kapłani obydwu kościołów uciekają z Krymu i Donbasu.

     (Photo: http://mma.prnewswire.com/media/594036/WorldReligionNews_Ukraine.jpg )

Ojciec Ecole pokreślił, że nawet apel arcybiskupa większego Swiatosława skierowany do lokalnego duchowieństwa by nie opuszczało swoich regionów i parafian w obecnych, trudnych okolicznościach został zignorowany: liczebność parafii greckokatolickiej w Sewastopolu zmniejszyła się ze 100 do 40 osób.

Autor dowodzi, że wierni żyjący na Półwyspie Krymskim czują się opuszczeni przez kler, a nieliczni księża przybywający na krótko na Krym z zamiarem szerzenia ewangelii nie są dobrze przyjmowani przez wiernych, którzy uważają, że lokalny Kościół nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Ponadto, przybywając na Krym z pobudek patriotycznych i bezmyślności, ci wędrowni księża często naruszają rosyjskie przepisy imigracyjne i w efekcie zostają obciążeni grzywnami oraz muszą wpłacić karę, która obciąża lokalnych parafian.

Dlatego też ks. Ecole utrzymuje, że Kościół Katolicki Obrządku Bizantyjsko-Ukraińskiego powinien liczyć, że Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego będzie przestrzegał przepisów terytorialnych. W istocie UKP PK jest bardzo aktywny. Rejestruje wspólnoty na całym Krymie i zachęca związanych z nim księży do zamieszkania i pełnienia posługi na półwyspie. Dowody dlaczego oficjele UKP PK podejmują wszelkie możliwe działania ukierunkowane na podporządkowanie się nowym władzom z pewnością mogą zostać zakwestionowane. Wspomniany w artykule przypadek spółki z ograniczoną odpowiedzialnością działającej pod nazwą "Krymskiego Prawosławnego Ośrodka Duchowego" (ang. Crimean Orthodox Spiritual Center) budzi obawy, czy władze UKP PK działają w celu zagwarantowania dobrobytu ich Kościoła i zaspokojenia potrzeb wiernych, czy też prowadzona działalność opiera się na mniej szlachetnych pobudkach, jak np. biznes i zysk.

Ksiądz Ecole podsumowuje: "Niestety podobne incydenty tworzą podatny grunt dla plotek o prześladowaniu Ukraińców na całym Krymie. Nic dziwnego więc, że podobne pogłoski usprawiedliwiają niechęć zazwyczaj patriotycznych księży ukraińskich do uregulowania ich statusu na Krymie".

Pełną wersję artykułu można znaleźć pod adresem: http://www.worldreligionnews.com/featured-contributors/ukrainian-priests-preach-crimea-ugcc-uoc-differ-views